Dar istnienia

5.0/5 | 10


Nie musiałam być.
Ani wróblem na parapecie,
ani kobietą z przeterminowaną legitymacją,
ani tą, która dziś zapomniała o wodzie na herbatę.
Nie wybierałam ani pory roku, ani imienia.

A jednak jestem - urodzona zimą.
(z przypadku, komórek, cudzych decyzji?)
Z całą nieporadnością skóry,
z kolanami, które poznały spękaną ziemię
i sercem, które nie zawsze wie, kiedy milczeć.

Nie było losowania.
Nikt nie rzucał monetą,
czy trafię w ten wszechświat,
czy w inny - gdzie jabłka nie spadają,
a śmierć jest tylko nieudanym czasownikiem.

Na początku wszystko było nowe:
śnieg, skórka od chleba, pytania bez odpowiedzi.
Potem doszły odpowiedzi bez pytań.
I obowiązek dorastania bez instrukcji.

Zdarzyło się.
Z nieprawdopodobieństwa wyrosła
moja codzienność:
zbytnia wrażliwość, miłość i rachunki.

I choć czasem myślę - " po co mi to wszystko",
to potem ktoś nagle mówi „dzień dobry”
z takim przekonaniem,
jakby naprawdę dobrze było,

że istniejemy...

Nie narzekam.

Były też piosenki o niczym
i noce, które pachniały tak,
jakby świat miał sens.

Nie jestem pewna,
czy życie to dar, czy pożyczka.
W umowie drobnym druczkiem napisano:
„może boleć, może zachwycać, nie gwarantujemy zwrotów.”

Ale przynajmniej
mogłam raz prawdziwie zakochać się w kimś,
kto nie był moim przeznaczeniem.
I śmiać się do łez, nie wiedząc, że to ostatni raz.

Dziękuję -
za brud pod paznokciem po sadzeniu nadziei,
za ciszę po odejściu,
za wszystko, co nie wyszło, ale trwało.

A jeśli to koniec,
niech przynajmniej będzie z kropką.
Zwykłą, bez patosu.
Jak wiersz, który kończy się mimo wszystko.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
26.07.2025,  mroźny

My rating

My rating:  
26.07.2025,  Rafał Gatny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.07.2025,  Ula eM

My rating

My rating:  

@ B.Niewiadomski

Kolana...
nie raz nosiły ślady upadków, ale nadal funkcjonują sprawnie ;)))
Dzięki serdeczne, pozdrawiam :)

Miłego dnia!

a ze mną
zostaną
te kolana
My rating:  
25.07.2025,  Charlie Cbdo