pestki

5.0/5 | 4


rodzą się we mnie pestki nabrzmiałe
od ciemności i nieoswojenia
w ciężkich ramionach kołyszą się gałęzie
szeptów rosnących w głowie

ze wszystkich lęków zwierzam się dzikiej rzece
ona zabierze te których nie spali ogień

z najstarszych warstw skóry czytam
mapę blizn i zagojeń wrzucam do wody
ślady powrotów do siebie

po drugiej stronie lustra czeka Alicja
która pożyczyła mi imię i kolor
najmniej bolesnej pamięci



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.06.2025,  Ula eM