Porzucony wachlarz
Owładnięta wymuszaniem
wiatru szeptu i bólu
zmagam się z bezsilnością
jak porzucony wachlarz
a przecież mogłam być
skrzydłem falującym liściem
dotykiem kwiatu
wiatru szeptu i bólu
zmagam się z bezsilnością
jak porzucony wachlarz
a przecież mogłam być
skrzydłem falującym liściem
dotykiem kwiatu
wiesz.....Airam
lirycznie, i tak nastrojowo:)My rating
@batuda
wyjaśnienie:podmiot liryczny ma w sobie niepohamowaną chęć działania, a zmiany nie zawsze są bezbolesne
Zmaganie się z bezsilnością, zwłaszcza kiedy istnieją
punkty odniesienia wymienione w ostatnich wersach
dla podmiotu lirycznego nie jest wyprane, bo niesie mu wielką nadzieję
Rozżalony chwilowo podmiot liryczny się nie poddaje...
e tam
Owładnięta wymuszaniemwiatru szeptu i bólu
a na bole dobra jest akupunktura
zmagam się z bezsilnością .... takie to wyprane
@Justyna L
właśnie,eksperymentuję jak umiem w charakterze podmiotu lirycznego
Moja ocena
Możesz byc czym tylko zapragniesz w swoich wierszach:)))Moja ocena
nic na siłę;)Moja ocena
piękne i jakie prawdziwe....