***
Moje wewnętrzne ja.
Kręte uliczki,
W ciągłym biegu myśli,
Na rozdrożach
Nieodwiedzane cmentarze
Przyjemnych wspomnień.
Niegdyś gwarne,
Teraz wymarłe,
Odległe i kopalne.
Bezruch
Przy grobie nadziei.
Przysypuję go żalem
By na powrót
Palić świeczki
Dla smutków i trosk.
Kręte uliczki,
W ciągłym biegu myśli,
Na rozdrożach
Nieodwiedzane cmentarze
Przyjemnych wspomnień.
Niegdyś gwarne,
Teraz wymarłe,
Odległe i kopalne.
Bezruch
Przy grobie nadziei.
Przysypuję go żalem
By na powrót
Palić świeczki
Dla smutków i trosk.

My rating
My rating
My rating