Umarłem

author:  Przemek Trenk
5.0/5 | 8


I co?
Umarłem?
Nie!
Spójrz, oddycham!

A ty już klepsydry rozwiesiłeś
w całym mieście.
Chciałeś upamiętnić mą śmierć?
Wybacz, nadal żyję.

I wiesz co?
Jawi się przede mną droga.
Jedyna droga do wieczności,
w pamięci czytających.

Nadal czuję i...
I wiesz co?
Przeszywam wzrokiem ciemność,
by ujrzeć światło,
a potem odejść w cień.

I wiesz co?
Ciemność ogarnia mą duszę
ogarnia mnie lęk.
krzyk zastyga w gardle.

Ale kto z nas żyje na sto procent?
Cisza...
Dlaczego milczysz?

Nie martw się.
Kraina ciemności uwolni mnie od blasku słońca.
Ono wejdzie do trumny, by wypełnić
moje przeznaczenie.

Milczysz...
A ja znam twoje myśli.
Właśnie teraz nadszedł mój czas.
Ułamek sekundy równy jest wieczności.

rate




 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.03.2025,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English