LIST DO K.

Krzysiowi Domańskiemu

O tym kogo będziemy słuchać jutro
Napiszę później.
Dziś trudno być prorokiem
minuty następnej.
Pamiętasz to lato Kielecczyzny?
Padał deszcz.
Wtedy powiedziałeś…
Właśnie, przyjacielu.
A może tylko znajomy, dobry
człowieku?
Przecież trzeba zapytać o…
A ja tak bez pytania.
Jestem zupełnie inny, słabszy
…przepraszam.
O tym kogo będziemy słuchać jutro
napiszę później
…jeśli pozwolisz.