CZYŻBY ONA TO
CZYŻBY ONA TO
Zabrała z sobą siebie całą
nie wiadomo skąd
tajemnicza postać płocha
z naręczem słów
litanią błogą
zda z sanktuarium marzeń
pragnień i kochań
Dotarła doń długą drogą
podążając śladami
zakochanego człowieka
ciekawa jego innego świata
i spoczęła nieśmiało
witając trzy weny
z nienagannymi manierami
W cieniu kącika skromnie
magią ich oczarowany
tkwił prosty poeta
onieśmielony szczęśliwym faktem
nocą z dostojnymi damami
chwile przed upoetyczniczenia
aktem
Czyżby to ona
poezja… rozpromieniona
⊰Ҝற$⊱…………………………………………… T☀ruń - 4 grudnia '22
Zabrała z sobą siebie całą
nie wiadomo skąd
tajemnicza postać płocha
z naręczem słów
litanią błogą
zda z sanktuarium marzeń
pragnień i kochań
Dotarła doń długą drogą
podążając śladami
zakochanego człowieka
ciekawa jego innego świata
i spoczęła nieśmiało
witając trzy weny
z nienagannymi manierami
W cieniu kącika skromnie
magią ich oczarowany
tkwił prosty poeta
onieśmielony szczęśliwym faktem
nocą z dostojnymi damami
chwile przed upoetyczniczenia
aktem
Czyżby to ona
poezja… rozpromieniona
⊰Ҝற$⊱…………………………………………… T☀ruń - 4 grudnia '22

My rating
My rating