w sieci
ktoś wlepia na moje garści gały
tak jakbym kaktusy miał na dłoniach
nie muszę trzymać się z boku
wszystko funkcjonuje tak samo
dotrzymuję im kroku jako wilk
w potencjalnym przebraniu czasów
wszystko jest proste
w oczekiwaniu na cud odliczania
raz
dwa
trzy
to jesteś ty
– zorientowała się dziewczynka w
czerwonym kapturku
ta lekka praca w dalszym ciągu się opłaca
wtulona w kaktusy wierzy
w oświadczyny
wirtualnej przestrzeni
tak jakbym kaktusy miał na dłoniach
nie muszę trzymać się z boku
wszystko funkcjonuje tak samo
dotrzymuję im kroku jako wilk
w potencjalnym przebraniu czasów
wszystko jest proste
w oczekiwaniu na cud odliczania
raz
dwa
trzy
to jesteś ty
– zorientowała się dziewczynka w
czerwonym kapturku
ta lekka praca w dalszym ciągu się opłaca
wtulona w kaktusy wierzy
w oświadczyny
wirtualnej przestrzeni
My rating
My rating
My rating