ECCE HOMO /ON MUSI/
ECCE HOMO *
Ni motyl… kwiat
ni źdźbło, ni liść
on człowiek tylko
on świtem w świat
gdzieś ku naturze
ulicą pustą
gdy wstaje dzień
wzdłuż rysy szarej
blizny na murze
cicho w samotność
goniąc swój cień
Słońce za wzgórzem
tam musi iść
Bo… musi iść
chcąc nie chcąc brnąć
w smutku… goryczy
w znoju i trudzie
za szczęściem gonić
pod wiatr
przez burze
upaść i wstać
zaśmiać, ukłonić
nie plując w twarz
czasem ukorzyć
sięgając gwiazd
z krain iluzji
by ogień przynieść
by łzę uronić
nie nadzwyczajnie
Ktoś powie… życie
la vie… zwyczajne
inny ktoś westchnie
i powie…
fajnie ?
* oto człowiek
⊰Ҝற$⊱……………………………… T☀ruń - 19 lutego '95
Ni motyl… kwiat
ni źdźbło, ni liść
on człowiek tylko
on świtem w świat
gdzieś ku naturze
ulicą pustą
gdy wstaje dzień
wzdłuż rysy szarej
blizny na murze
cicho w samotność
goniąc swój cień
Słońce za wzgórzem
tam musi iść
Bo… musi iść
chcąc nie chcąc brnąć
w smutku… goryczy
w znoju i trudzie
za szczęściem gonić
pod wiatr
przez burze
upaść i wstać
zaśmiać, ukłonić
nie plując w twarz
czasem ukorzyć
sięgając gwiazd
z krain iluzji
by ogień przynieść
by łzę uronić
nie nadzwyczajnie
Ktoś powie… życie
la vie… zwyczajne
inny ktoś westchnie
i powie…
fajnie ?
* oto człowiek
⊰Ҝற$⊱……………………………… T☀ruń - 19 lutego '95

My rating