O jeżu
w lecie urodzone
jesienią podrzucone
jabłuszko
dla jeża
a on kawaler stareńki
żadnych jeżyków maleńkich
nie widziałam
nie tuptały
małe stópki bose
za matką po rosie
malutkie
śliczniutkie
lato takie gorące
nie ma panien na łące
czas ci zbierać jeżu
zapasy
może z wiosną się zjawi
i cię z smutku wybawi
w domku z chruścików
zamieszka
jesienią podrzucone
jabłuszko
dla jeża
a on kawaler stareńki
żadnych jeżyków maleńkich
nie widziałam
nie tuptały
małe stópki bose
za matką po rosie
malutkie
śliczniutkie
lato takie gorące
nie ma panien na łące
czas ci zbierać jeżu
zapasy
może z wiosną się zjawi
i cię z smutku wybawi
w domku z chruścików
zamieszka

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating