Bezdomne rekiny
Bezdomne rekiny
O nieeee…
Słońce wyszło
A tak chciałam pogrążyć się w mroku
O nieeee…
Uśmiechnął się do mnie
A pragnęłam myśleć, że ludzie to potwory
O nieeee…
Ktoś mi podał rękę
A to przecież charakteropatia
O bożeee…
Ktoś mnie pokochał.
Już nie mogę być sierotą społeczną.
Odebrano mi tarczę nienawiści.
Skradziono racjonalny warunek szczęścia.
Roztrzaskano akwarium samotności.
Oszołomiona, obrabowana, bezdomna
Czuję się oszukana
Że można chcieć inaczej.
5 sierpnia 2024 roku, południem
Autorka:
Karolina Michałowska
Dedykuję wszystkim mającym problem z zaufaniem do innych ludzi. Tulę mocno ???? ????
Zapraszam na moją stronę z wierszami ????
https://www.facebook.com/share/mDcgQdmKw9XpcqTH/
O nieeee…
Słońce wyszło
A tak chciałam pogrążyć się w mroku
O nieeee…
Uśmiechnął się do mnie
A pragnęłam myśleć, że ludzie to potwory
O nieeee…
Ktoś mi podał rękę
A to przecież charakteropatia
O bożeee…
Ktoś mnie pokochał.
Już nie mogę być sierotą społeczną.
Odebrano mi tarczę nienawiści.
Skradziono racjonalny warunek szczęścia.
Roztrzaskano akwarium samotności.
Oszołomiona, obrabowana, bezdomna
Czuję się oszukana
Że można chcieć inaczej.
5 sierpnia 2024 roku, południem
Autorka:
Karolina Michałowska
Dedykuję wszystkim mającym problem z zaufaniem do innych ludzi. Tulę mocno ???? ????
Zapraszam na moją stronę z wierszami ????
https://www.facebook.com/share/mDcgQdmKw9XpcqTH/
@ Anna Krzyczkowska
Dziękuję!@ Kasia Dominik
Dziękuję!My rating
My rating