Skarga

5.0/5 | 6


Zbyt słabi by dźwigać jarzmo
przemocą zmuszeni
do pierwszego oddechu
w pamiętnym dniu
gdy wyleźliśmy na świat
niczym robaczywy pomiot
rozpoczęliśmy przeznaczoną nam misję
odbierania tlenu współotoczeniu
niezdolni do sprzeciwu

Słowa przywiązane do krtani
niczym bitewne chorągwie
porywaja do walki
o własne terytorium
skazani na powtarzanie
błędów przodków
którzy przemawiali szablami
krzykiem zadawali
śmiertelne pchnięcia

Kto nam teraz odda
spojrzenie bez skazy



(15l.)



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
28.06.2011,  kate

My rating

My rating:  

@Waldemar Kostrzębski

Dzieki Waldku, dobrze odczytałeś moje intencje:)
Celowo wróciłem do paru rzeczy napisanych przed (uu...)
...laty, bo przegladając je niedawno, dostrzegłem
podobne, jeśli nie identyczne dylematy, jakie targają dziś
młodym pokoleniem, zmagającym się z materią słowa...

Moja ocena

Każde pokolenie tak ma: skarga, bunt, walka, tysiące pytań i w końcu pogodzenie się ze światem.
My rating:  

Moja ocena

Czytają ten wiersz zaczęłam się zastanawiać po co jestem, czym sobie zasłużyłam, że stąpam po Ziemi i mogę przyglądać się jej bogactwu. Jest to jak szansa, której nie powinniśmy zmarnować. Jednakże to prawda iż popełniamy błędy przodków, a nawet i z większą niestety siłą.
My rating:  
27.06.2011,  helenwolf

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
27.06.2011,  airam