PO'SZEPTY POLNYCH KWIATÓW

PO'SZEPTY POLNYCH KWIATÓW /691/

Jak wtedy…
miast polnych kwiatów bukiet
kładę ci na progu ten wiersz
tylko jeszcze wysusz włosy
i na spacer pójdźmy znów pod rękę
na tę wspomnień łąkę
gdzie znajome rodzą się aromaty
i marzeń barwnych motyle

I jak wtedy…
pójdźmy na kres bezkresu
gdzieś… po'szepty polnych kwiatów
o zapachu tamtego poranka
po za krótkim śnie
zbudzonym Słońca… i twego
pierwszym westchnieniem
w nagim, rannym blasku

⊰Ҝற$⊱………………………………………………… T☀ruń - 17 czerwca '98
/opublikowany na NK 1 lipca 2009 o 13:35/
.


A to już 6 marny PLAGIAT mego wiersza połetki BARBARY ORLOWSKI pośród wielu skradzionych innym poetom

SZEPTY MOTYLI

Polnych kwiatów bukiet
kładę na progu zamiast listu
wysuszę włosy
chodźmy na spacer
tam na łąkę
fruwają znów motyle
motyle marzeń
i szepty polnych kwiatów
zapach poranka
unoszą się
przy pierwszym
rannym słońca błysku.

--------------------------------------- BARBARA ORLOWSKI 12.09.'12
/publikowany na eMultipoetry 12.09.'12 i w tomiku z 2013 r.
„SŁOWAMI PO KRAWĘDZIACH” - /wierszy prawdziwych poetów ?/