Post scriptum
Przed mostem, który spaliłem
zbudowałaś szary dom.
Oczami wyobraźni widzę
jak w ogródku bawisz się z synem.
Poprawiając włosy ocierasz łzę
szalikiem utkanym ze wspomnień.
Kiedy nikt nie patrzy
spoglądasz lipcowym wieczorem
na karmazynowy widnokrąg.
Słuchasz PJ Harvey i wierzysz,
że jeszcze dziś przyjdzie listonosz.
Ja po skończeniu piątego papierosa
postanowiłem zostawić post scriptum.
Przepraszam, lecz wiem,
że na ten moment
mogę pisać już tylko do siebie.
zbudowałaś szary dom.
Oczami wyobraźni widzę
jak w ogródku bawisz się z synem.
Poprawiając włosy ocierasz łzę
szalikiem utkanym ze wspomnień.
Kiedy nikt nie patrzy
spoglądasz lipcowym wieczorem
na karmazynowy widnokrąg.
Słuchasz PJ Harvey i wierzysz,
że jeszcze dziś przyjdzie listonosz.
Ja po skończeniu piątego papierosa
postanowiłem zostawić post scriptum.
Przepraszam, lecz wiem,
że na ten moment
mogę pisać już tylko do siebie.
My rating
My rating
My rating
My rating