NIEŚ WIĘC…
NIEŚ WIĘC…
Oddechem drzew, mgieł śpiewem każdym
świat się do mnie tajemniczo uśmiecha
rankiem… kiedy w pełnym brzasku
z sercem na dłoni mnie czekasz
a w tiulu wieczornego blasku
pachniesz mi różą wiatrów
niesiesz dobrą nowinę
zabarwioną błękitem
wierszem i winem
zda wszystko
na poezji
cześć
Proszę
nieś więc…
jak najwięcej
hen… za morze
najdłużej mi nieś
subtelny twój śpiew
a podzielę się z ptakami
w listowiu wiosennych drzew
rozkochane w zieleni zalśnią oczy
a zza chmur światło spłynie cekinami
wtedy napiszę ci poemat wielkimi literami
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… T☀ruń - 18 czerwca '23
Oddechem drzew, mgieł śpiewem każdym
świat się do mnie tajemniczo uśmiecha
rankiem… kiedy w pełnym brzasku
z sercem na dłoni mnie czekasz
a w tiulu wieczornego blasku
pachniesz mi różą wiatrów
niesiesz dobrą nowinę
zabarwioną błękitem
wierszem i winem
zda wszystko
na poezji
cześć
Proszę
nieś więc…
jak najwięcej
hen… za morze
najdłużej mi nieś
subtelny twój śpiew
a podzielę się z ptakami
w listowiu wiosennych drzew
rozkochane w zieleni zalśnią oczy
a zza chmur światło spłynie cekinami
wtedy napiszę ci poemat wielkimi literami
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… T☀ruń - 18 czerwca '23

My rating
My rating
My rating