PO WIELKĄKROĆ… DLACZEGO
PO WIELKĄKROĆ… DLACZEGO
Mówisz, że się wyróżniam
a przecież wiesz, że nie jestem zły
uśmiecham się tylko przez łzy
i tego ci nie wytłumaczę
bo nie ja pierwszy roznieciłem ogień
nawet nie wiem
czym Prometeusz się kierował
I że Słońce inne niż zawsze
nie wytłumaczę ci też
nawet w ten śliczny dzień wiosenny
chwil szczęśliwych
zapatrzon w gwiazdy i księżyce
bo nijak pojąć nie mogę
dlaczego… po wielkąkroć dlaczego
Gdy ludzi niebacznych widzę
szalonym gnających pragnieniem
nie pytając się… gdzie
i świat ten w czarnym woalu
pod niełaskawym mu niebem
drżę czując dojmującą trwogę
i nawet w wierszach smutno kraczę
Mówisz, że się wyróżniam
że duma ma zbyt chmurna
uległość mi obca, obce poddaństwo
wokół draństwo, zaprzaństwo
a ja nie umiem być ciszą
choć głos mi zamiera
milczącym pożegnaniem
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 7 marca '24
Mówisz, że się wyróżniam
a przecież wiesz, że nie jestem zły
uśmiecham się tylko przez łzy
i tego ci nie wytłumaczę
bo nie ja pierwszy roznieciłem ogień
nawet nie wiem
czym Prometeusz się kierował
I że Słońce inne niż zawsze
nie wytłumaczę ci też
nawet w ten śliczny dzień wiosenny
chwil szczęśliwych
zapatrzon w gwiazdy i księżyce
bo nijak pojąć nie mogę
dlaczego… po wielkąkroć dlaczego
Gdy ludzi niebacznych widzę
szalonym gnających pragnieniem
nie pytając się… gdzie
i świat ten w czarnym woalu
pod niełaskawym mu niebem
drżę czując dojmującą trwogę
i nawet w wierszach smutno kraczę
Mówisz, że się wyróżniam
że duma ma zbyt chmurna
uległość mi obca, obce poddaństwo
wokół draństwo, zaprzaństwo
a ja nie umiem być ciszą
choć głos mi zamiera
milczącym pożegnaniem
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 7 marca '24
My rating