"Imię róży"
noc jest panią ciemności
rozwarstwia się niebo
nad moją głową
chociaż papierowa świątynia
wciąż otwarta
biedny Adso nie może
znaleźć klucza
do masywnych odrzwi
a prostaczków przybywa
ich krzyk przypomina szkło
dlatego modlę się
modlę do postaci Najwyższego
w opactwie moich o Nim myśli
i schodzą się chromi
niewidomi
głupcy
szaleńcy
i mnisi bez dachu nad głową
do świątyni pełnej luster
zdaje się że świt skoczył z muru
popełnił samobójstwo
noc nie chce zakrzepnąć
czy niewiara może sprowadzić trąd?
Wilhelm z Baskerville powiada
Najwyższego kocha się i nienawidzi
wciąż tą samą profuzją soli
w kąciku oka
chociaż tak łatwo jest pomylić
cukier z solą
wszystko zaczyna się od końca
śmierć a potem narodziny
pokuta a potem grzech
kara a potem zbrodnia
nienawiść a potem miłość
czy nie odkrylibyśmy wówczas
praw Najwyższego
które rządzą wszechświatem?
czyż nie byłaby to zniewaga
człowieczego losu?
róża...
czyż w swoim pięknie
nie jest podstępna?
zanim ją zerwiesz
w ogrodzie swoich zmysłów
wiedz że jej kolce ranią do krwi
Wilhelm z Baskerville
jeszcze nie nadał jej imienia
rozwarstwia się niebo
nad moją głową
chociaż papierowa świątynia
wciąż otwarta
biedny Adso nie może
znaleźć klucza
do masywnych odrzwi
a prostaczków przybywa
ich krzyk przypomina szkło
dlatego modlę się
modlę do postaci Najwyższego
w opactwie moich o Nim myśli
i schodzą się chromi
niewidomi
głupcy
szaleńcy
i mnisi bez dachu nad głową
do świątyni pełnej luster
zdaje się że świt skoczył z muru
popełnił samobójstwo
noc nie chce zakrzepnąć
czy niewiara może sprowadzić trąd?
Wilhelm z Baskerville powiada
Najwyższego kocha się i nienawidzi
wciąż tą samą profuzją soli
w kąciku oka
chociaż tak łatwo jest pomylić
cukier z solą
wszystko zaczyna się od końca
śmierć a potem narodziny
pokuta a potem grzech
kara a potem zbrodnia
nienawiść a potem miłość
czy nie odkrylibyśmy wówczas
praw Najwyższego
które rządzą wszechświatem?
czyż nie byłaby to zniewaga
człowieczego losu?
róża...
czyż w swoim pięknie
nie jest podstępna?
zanim ją zerwiesz
w ogrodzie swoich zmysłów
wiedz że jej kolce ranią do krwi
Wilhelm z Baskerville
jeszcze nie nadał jej imienia

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating