Pustynia uczuć
Przysypiam
dawkuję sny
niemiarowym tętnem
jesteś tam
bezgłowy jeździec
własnej apokalipsy
obumieram
po kolana brodząc
w bezsłownych domysłach
jakże pustynnie
pachnie powietrze
szczątkami uczuć wyższych...
©Anna Obara
dawkuję sny
niemiarowym tętnem
jesteś tam
bezgłowy jeździec
własnej apokalipsy
obumieram
po kolana brodząc
w bezsłownych domysłach
jakże pustynnie
pachnie powietrze
szczątkami uczuć wyższych...
©Anna Obara
My rating