BY NIE ZNIKŁY
BY NIE ZNIKŁY
Poeto zagubiony i zuchwały
niebaczny i tajemniczy
wiersze ambitne i zawiłe
nie wierszyki, banały
winno się pisać
by błyszczały jak ideały
w października pozłocie
na czerpanym papierze
różano błękitnym
Nigdy przeźroczem magicznym
inkaustem sympatycznym
by jak stek makulatury
niewymownej
niepotrzebnej już nikomu
wbrew przeznaczeniu
gdzieś w listopadowej słocie
bezpowrotnie
nie zwiędły, nie znikły
⊰Ҝற$⊱…………………………………………… T☀ruń - 2 listopada '23
Poeto zagubiony i zuchwały
niebaczny i tajemniczy
wiersze ambitne i zawiłe
nie wierszyki, banały
winno się pisać
by błyszczały jak ideały
w października pozłocie
na czerpanym papierze
różano błękitnym
Nigdy przeźroczem magicznym
inkaustem sympatycznym
by jak stek makulatury
niewymownej
niepotrzebnej już nikomu
wbrew przeznaczeniu
gdzieś w listopadowej słocie
bezpowrotnie
nie zwiędły, nie znikły
⊰Ҝற$⊱…………………………………………… T☀ruń - 2 listopada '23

My rating