JAK LATARNIE, JAK ŚWIECE

5.0/5 | 2


JAK LATARNIE, JAK ŚWIECE

Widzisz… jak smutnie
z krzywizn nieba rozpadlin
balansując na krawędzi
pełni samotności
spraw nieostatecznych
gasną jak latarnie, jak świece
co chwila na świecie
i spadają ptaki, sfruwają poeci
by minąć i spocząć
niczym wiatr przelotny
niezrozumiali i cisi

Może by być wszędzie
nie z pompą, ze łzami
nieżałobnymi żegnani pieśniami
pod powierzchnią ziemi
skrzętnie zagrzebani
w mauzoleum melancholii
milczącym i zimnym
na kamień stwardniali
jak ciemne lico księżyce
może by zgłębiać tajemnice
i czekać na kolejne przyjście

⊰Ҝற$⊱………………………………………… T☀ruń - 3O października '23

rate


Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English