LUSTRA MOGĄ ŻYĆ WIECZNIE

author:  Anna L. Zięba
5.0/5 | 7


Lustra mogą żyć wiecznie...

Od przyjścia na świat mozolnie kreują ludzkie odbicia
Pełzają raczkują wytrwale uczą się chodzić dorastają
Rosną im piersi i bicepsy a wraz z nimi pewność siebie

W ślubnej sukni czy dobrze dopasowanym garniturze
Wyglądają najpiękniej - najprzystojniej pod słońcem
W sam raz by począć nowe życie i obdarzyć nim świat

Wygładzają kurze łapki i wyrywają pierwsze siwe włosy
Z czasem przestają bo nie ogarniają wszystkich zmian
Akceptują łysinę nadkilogramy i przygarbiona sylwetkę

Cieszą się że jeszcze mają siłę w nogach i na uśmiech
Gdy uginają im się kolana pomagają… laska… balkonik
Niestety już nie ten w stylu szekspirowskiej romantyki

Stoją tak długo jak potrafią oczekując nieuchronnego
Na granicy życia i śmierci modlą się o bezbolesność
Znikają im z pamięci kolejne obrazy aż do tabula rasa

W magazynowym czyśćcu dla luster panuje bezczas
Wolne od obrazów rozmyślają o meritum istnienia
Sensie życia istocie narodzin przemijaniu i śmierci

Godzą się same ze sobą i szklarzem który je stworzył
Pokornie oczekują chwili powołania do współistnienia
W której będzie im dane kreowanie nowego odbicia

Lustra mogą żyć wiecznie…

@Anna L. Zięba 10 .11' 22,



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
21.09.2023,  renee

My rating

My rating:  
21.09.2023,  Kandr

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: