Dojrzałość ubrana w sukienkę młodości

author:  Kasia Dominik
5.0/5 | 2


Ocietrzewiają się pąki
jabłoni o przejrzałą dojrzałość,
gdy dywizjon motyli ku niebu
wzbija się ledwie
na pół paznokcia.

Struktura przydrożnych drzew,
z wielu i tysiąca,
nie potrąca wiatru,
nie kurczy się do rozmazu krwi
i nie wiośnieje
w promieniu spojrzenia.
Wyschnięty gardziołek,
przydymionym blaskiem słońca,
osmala gwiazdy.

Przenikliwość mgły
w przykurzonej chwili
odlatuje jak bociany na zimę.

Kasia Dominik

rate




 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English