Zamknięte nie znaczy, że nieotwarte
W życiu tak bywa, że gdy się coś kończy,
żal w oczach płonie za straconą chwilą.
Ból serce ściska, a kolory tęczy
więdną na niebie perłami gwiazd kwiląc.
Tęsknota targa skaleczoną duszą,
bo ktoś drzwi zamknął niepowetowanie.
A człowiek stoi w dłoniach ufność krusząc,
że jeszcze kiedyś nowy dzień nastanie.
Lecz ile można wypatrywać miejsca?
Jak długo czekać, aż ktoś nam otworzy?
Lepiej zapukać tam, gdzie przyjaźń wdzięczna
płynie melodią serenady nocy.
Dlatego warto spojrzeć w drugą stronę,
chwycić za klamkę plamiąc białą kartkę.
Nie warto szlochać za tym, co stracone,
kiedy los zsyła nurty szczęścia wartkie.
Kasia Dominik
żal w oczach płonie za straconą chwilą.
Ból serce ściska, a kolory tęczy
więdną na niebie perłami gwiazd kwiląc.
Tęsknota targa skaleczoną duszą,
bo ktoś drzwi zamknął niepowetowanie.
A człowiek stoi w dłoniach ufność krusząc,
że jeszcze kiedyś nowy dzień nastanie.
Lecz ile można wypatrywać miejsca?
Jak długo czekać, aż ktoś nam otworzy?
Lepiej zapukać tam, gdzie przyjaźń wdzięczna
płynie melodią serenady nocy.
Dlatego warto spojrzeć w drugą stronę,
chwycić za klamkę plamiąc białą kartkę.
Nie warto szlochać za tym, co stracone,
kiedy los zsyła nurty szczęścia wartkie.
Kasia Dominik

My rating
My rating