Znów mieć lat naście
Młodzieńcze lata, gdzie się podziałyście?
Dlaczego cicho umknęłyście nocą?
Czy jeszcze kiedyś przyniesiecie szczęście
i srebrne gwiazdy, które pięknie świecą?
Nadal nie umiem z wami się pożegnać,
wymazać chwile utkane z beztroski.
Ma dusza krwawi, bowiem jest świadoma,
że upływ wieku, toż to dopust boski.
Dobrze, że chociaż przetrwacie w poezji,
w wierszach sławiących okres radośnienia.
A gdy za oknem jesień zaszeleści,
będę wiedziała, że czas nas odmienia.
Kasia Dominik
Dlaczego cicho umknęłyście nocą?
Czy jeszcze kiedyś przyniesiecie szczęście
i srebrne gwiazdy, które pięknie świecą?
Nadal nie umiem z wami się pożegnać,
wymazać chwile utkane z beztroski.
Ma dusza krwawi, bowiem jest świadoma,
że upływ wieku, toż to dopust boski.
Dobrze, że chociaż przetrwacie w poezji,
w wierszach sławiących okres radośnienia.
A gdy za oknem jesień zaszeleści,
będę wiedziała, że czas nas odmienia.
Kasia Dominik

My rating
My rating
My rating