Nike

author:  jakub mistral
5.0/5 | 18


Rzeźbisz moją duszę
magią słów.
Polerujesz do połysku
marzenia.
Kamień mojego serca
kruszy się.
W proporcjach wzruszeń i pragnień
zachwycasz
antyczną doskonałością.

Stoję przed tobą naga.

Jednym nieopatrznym gestem
odrąbujesz skrzydła.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
12.07.2012,  Patti Smith

My rating

My rating:  
14.12.2011,  kate

My rating

My rating:  
01.06.2011,  mroźny

My rating

My rating:  
30.05.2011,  frymusna

Moja ocena

* * * * *
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.05.2011,  airam

Moja ocena

nieopatrzność bywa szkodliwa;)
wybitny wiersz:)
My rating:  

Moja ocena

gesty, słowa wypowiedziane i nie wypowiedziane. Mają moc ranienia i leczenia. Przy czym leczenie jest zwykle trudniejsze.
My rating:  

Moja ocena

mistrzostwo!!!
My rating:  
29.05.2011,  kate

Moja ocena

mistrzowskie cięcie
ostatniego wersu
gdzie bóstwa rąbią
pióra lecą ;)
My rating:  
29.05.2011,  LilaNocna

My rating

My rating:  

Moja ocena

... mnie też puenta wiersza zaskoczyła, nie ma jak kontrasty
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
29.05.2011,  Natalia Brol

Moja ocena

Fantastyczna i zaskakująca puenta.
My rating:  

Moja ocena

piękne...
My rating:  
29.05.2011,  renee