Nike
Rzeźbisz moją duszę
magią słów.
Polerujesz do połysku
marzenia.
Kamień mojego serca
kruszy się.
W proporcjach wzruszeń i pragnień
zachwycasz
antyczną doskonałością.
Stoję przed tobą naga.
Jednym nieopatrznym gestem
odrąbujesz skrzydła.
magią słów.
Polerujesz do połysku
marzenia.
Kamień mojego serca
kruszy się.
W proporcjach wzruszeń i pragnień
zachwycasz
antyczną doskonałością.
Stoję przed tobą naga.
Jednym nieopatrznym gestem
odrąbujesz skrzydła.
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
* * * * *My rating
My rating
Moja ocena
nieopatrzność bywa szkodliwa;)wybitny wiersz:)
Moja ocena
gesty, słowa wypowiedziane i nie wypowiedziane. Mają moc ranienia i leczenia. Przy czym leczenie jest zwykle trudniejsze.Moja ocena
mistrzostwo!!!Moja ocena
mistrzowskie cięcieostatniego wersu
gdzie bóstwa rąbią
pióra lecą ;)
My rating
Moja ocena
... mnie też puenta wiersza zaskoczyła, nie ma jak kontrastyMy rating
My rating
Moja ocena
Fantastyczna i zaskakująca puenta.Moja ocena
piękne...