Głos

5.0/5 | 3


Gdyżem ci łzy ronil gdy cały w odmętach
statek przypłynął ocalił mi pięty
cały niczyji a jednak olbrzymi
wieloryb mi podał ptak śpiewu niczyjich


pozbierawszy okruchy pozbierawszy skarpety
zacerowałem wszystko do joty
jawa mi snem życie wśród sasanki
podróż w kwiatach mewy


objęła mi ręce bo czarne to białe
pióro kręgiel ręki licząc od tyłu
jedynka śródręki bo miłość
największa trele ptasi śpiew

zwiastun kolorowy Wiosna cudów głos

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: