pocztówki
rozkwitały nam w ustach
słone języki pieszczotą morza
spowici pełnią słonecznego piasku
tkaliśmy powieki w noc
wibrowały nam ziarenka warg
żłobiły drogi czułe głębokie
dla elektrycznego mrozu
zaskoczenia ciałem
rozplotły nam dłonie
dary ogrodów czytanych skórą
mokre piosenki we włosach
czujne sny
chwile bezdechu
gdy ciało jest
pamięcią
słone języki pieszczotą morza
spowici pełnią słonecznego piasku
tkaliśmy powieki w noc
wibrowały nam ziarenka warg
żłobiły drogi czułe głębokie
dla elektrycznego mrozu
zaskoczenia ciałem
rozplotły nam dłonie
dary ogrodów czytanych skórą
mokre piosenki we włosach
czujne sny
chwile bezdechu
gdy ciało jest
pamięcią
Moja ocena
powiew lata..........zapachniało !My rating
Moja ocena
pozazdrościć takich doznań...My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
już czuję zapach jodu i sól na ustach ... dziękuję za nastrój...Moja ocena
elektruzujące bardziej niż pocztówki,zabrałaś mnie na tą plażę;)
Moja ocena
w szczególności na plażach naturystów..:)My rating