Jak dobrze być wnukiem
To wasza ręka mnie broniła ,
Gdy rodzica za zły czyn karciła
I mimo swojej winy,
Zawsze mnie chowała sukienczyna babciny.
Dziadkowy kapelusz i jego żart
Był bardzo wiele dla wnuków wart.
Za makowiec, bułeczki, latawce...,
Za tamten miło spędzony czas,
W nieba stronę dziś macham do Was.
Gdy rodzica za zły czyn karciła
I mimo swojej winy,
Zawsze mnie chowała sukienczyna babciny.
Dziadkowy kapelusz i jego żart
Był bardzo wiele dla wnuków wart.
Za makowiec, bułeczki, latawce...,
Za tamten miło spędzony czas,
W nieba stronę dziś macham do Was.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating