Z tańcem i słowami w tle
Kiedyś słowa twe
Miały jeszcze jakąś moc
Potrafiły wstrząsnąć mną
Potłuc mnie
Na kawałki rozłożyć
I kawałek po kawałku
Sklejać od nowa
Taka to była ich moda
Kiedyś słowa te
Pamiętałam
Jak upiorny sen
Teraz już nic
Tańczyć chcę
By zamazywać
Wymazywać
I na nowo drżeć
Jak pierwszy listek
Który jeszcze nie zna strachu
Bez wiedzy na temat swej słabości
I kruchości nie będę drżeć
Nie rozedrgasz już mnie
Miały jeszcze jakąś moc
Potrafiły wstrząsnąć mną
Potłuc mnie
Na kawałki rozłożyć
I kawałek po kawałku
Sklejać od nowa
Taka to była ich moda
Kiedyś słowa te
Pamiętałam
Jak upiorny sen
Teraz już nic
Tańczyć chcę
By zamazywać
Wymazywać
I na nowo drżeć
Jak pierwszy listek
Który jeszcze nie zna strachu
Bez wiedzy na temat swej słabości
I kruchości nie będę drżeć
Nie rozedrgasz już mnie
My rating
My rating
My rating
My rating