UFNIE WNOSISZ OCZY
UFNIE WNOSISZ OCZY
Każdym brzaskiem
każdym świtem
każdym dniem pogodnym
gdy rozjaśni się noc niema
gęsta mgłą jesieni
która rok w rok dłońmi cieni
z liści ogołaca drzewa
tłumi muz poezji głosy
włosy ci rozwiewa
Ku jutrzence światłoczułe
ufnie wznosisz oczy
kruchego człowieka
między wczoraj a jutrem
tej co w błękit świat twój zmieni
światłem écru miodnym
na mdłym gobelinie nieba
marzenia rozkwieci
ziści twe tęsknoty
Byś i ku jej gwiezdnym siostrom
ufnie… najkochańsze
mogła wznosić oczy
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 1O grudnia '22
Każdym brzaskiem
każdym świtem
każdym dniem pogodnym
gdy rozjaśni się noc niema
gęsta mgłą jesieni
która rok w rok dłońmi cieni
z liści ogołaca drzewa
tłumi muz poezji głosy
włosy ci rozwiewa
Ku jutrzence światłoczułe
ufnie wznosisz oczy
kruchego człowieka
między wczoraj a jutrem
tej co w błękit świat twój zmieni
światłem écru miodnym
na mdłym gobelinie nieba
marzenia rozkwieci
ziści twe tęsknoty
Byś i ku jej gwiezdnym siostrom
ufnie… najkochańsze
mogła wznosić oczy
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 1O grudnia '22
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating