Stwór

5.0/5 | 3


Nęciła żaba żabę w trójmiescie
rondo na czole budzi ust norę
pocałunek w usta miłość ogromna
do zycia w zyciu usta pokora

przyjdzie i ukłoni sie pocałuje w rękę
szarmanckim spojrzeniem spojrzy znów w oczy
bo tam gdzie rondo jest cicha nawleczka
na szpulce zdarzeń perły korony


korona taka na zębach wieczka
kapsla do kapsli stworzy im drogę
na jednej nodze żabka na sicie
przypomi mienie swojego stwora

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: