Lustrzany wzrok
Andrzej niesie dużo świeczek
i układa na parkiecie
wszystkie stoją tak w szeregu
piękno blasku jest na świecie
Chociaż teraz żmudne drogi
chociaż świat to takie progi
jeden drugi grzebie tak
jak ten ołów taki świat
Dawno temu blask ten krzyża
był odkupicielem swojeggo wina
teraz flaszki stoją puste
bo w nich światło jest malarza
Na niej wosk i jest rysunek
Połamane wszystkie kurze
A latarnik blask tych świec
blask na wszystkich doda cień
chociaż świat to są literki
teraz pusste sæ te belki
cztery nogi oraz piąta jest na pierśi
Andrzej Święty utępiony za to
że był prawdą w oku
jak ta belka strzechy domu
i pokrywa knot lustrzany obłok Ziemi
i układa na parkiecie
wszystkie stoją tak w szeregu
piękno blasku jest na świecie
Chociaż teraz żmudne drogi
chociaż świat to takie progi
jeden drugi grzebie tak
jak ten ołów taki świat
Dawno temu blask ten krzyża
był odkupicielem swojeggo wina
teraz flaszki stoją puste
bo w nich światło jest malarza
Na niej wosk i jest rysunek
Połamane wszystkie kurze
A latarnik blask tych świec
blask na wszystkich doda cień
chociaż świat to są literki
teraz pusste sæ te belki
cztery nogi oraz piąta jest na pierśi
Andrzej Święty utępiony za to
że był prawdą w oku
jak ta belka strzechy domu
i pokrywa knot lustrzany obłok Ziemi
My rating
My rating
My rating
My rating