pamiętam cię

5.0/5 | 4


pocałunki wychodziły nam dobrze
czerwienią ust malowałaś świat
zrywałem polne kwiaty

dotkną nas życia silny wir
zagubieni niemniej kochliwi
obraz dość wyraźny

pamiętam szczupłe dłonie
aksamitne płatki jabłoni

iskrzyła płomienna miłość
jak dobrze wzdychałem
kres tego co wspaniałe
przekwitło uczucie
resztki zjadłem z twoich piersi
bez większych emocji

błędem z jednej strony
rozeszły się nasze drogi
czasem spoglądam przejazdem
na dom pośród jesionów

ucichł wiatr namiętnych nocy
muzyka poróżniła wzniosłe plany

było nieźle
ciekawie gdyby tak razem
toczyć przez życie
ciężar ten kamień



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: