całość w całości
Cóż więc począć
kiedy wznieś
gdy ten obraz budzi gniew
pod poduszka dwa widelce
i pomnożyć bedą kierpce
góral tańczy na swoich wiórkach
a zostaną tylko piórka
a na maszcie siedzą jeże
na nich owoc jabłko świeże
bo po żmudach są usterki
a ja wolę te szemierki
szablka z tyłu obłok róży
kolec zęba jest nieduży
przyjdzie wnet i ocieplenie
wzrok do podeszywy jest sumieniem
ręce z tyłu i wymioty
a ja idę do swej norki
norka swoja jest jak kwiat
na niej jest pojemność Swiat
i rozliczy diabła skóry
na nim czerwień pustej dziury
kiedy wznieś
gdy ten obraz budzi gniew
pod poduszka dwa widelce
i pomnożyć bedą kierpce
góral tańczy na swoich wiórkach
a zostaną tylko piórka
a na maszcie siedzą jeże
na nich owoc jabłko świeże
bo po żmudach są usterki
a ja wolę te szemierki
szablka z tyłu obłok róży
kolec zęba jest nieduży
przyjdzie wnet i ocieplenie
wzrok do podeszywy jest sumieniem
ręce z tyłu i wymioty
a ja idę do swej norki
norka swoja jest jak kwiat
na niej jest pojemność Swiat
i rozliczy diabła skóry
na nim czerwień pustej dziury
My rating
My rating
My rating