Zapach kobiety
W zapachu kobiety wszechświat się przegląda,
malutkie konwalie wiosną zakwitają.
Gwiazdy Morfeusza, w takt Tanga Milonga,
słodko podrygują z maków całą zgrają
Gdy piękna niewiasta w poświacie księżyca,
roznieca aromat prawdziwej miłości,
w sukience utkanej promieniami słońca,
ocean serc męskich pragnie jej czułości.
Kiedy białogłowa woń kwiatów roztacza,
szczęśliwieją chwile błękitnością nieba.
W misterium poranka subtelnieje tęcza,
a perlistość rosy kadzidełka rozsiewa.
W zapachu kobiety, ogród namiętności,
którego krajobraz tkany pięknym licem,
okrasza bukiety łzą pełną radości,
zmieniając kadzidła w białą łabędzicę.
Kasia Dominik
malutkie konwalie wiosną zakwitają.
Gwiazdy Morfeusza, w takt Tanga Milonga,
słodko podrygują z maków całą zgrają
Gdy piękna niewiasta w poświacie księżyca,
roznieca aromat prawdziwej miłości,
w sukience utkanej promieniami słońca,
ocean serc męskich pragnie jej czułości.
Kiedy białogłowa woń kwiatów roztacza,
szczęśliwieją chwile błękitnością nieba.
W misterium poranka subtelnieje tęcza,
a perlistość rosy kadzidełka rozsiewa.
W zapachu kobiety, ogród namiętności,
którego krajobraz tkany pięknym licem,
okrasza bukiety łzą pełną radości,
zmieniając kadzidła w białą łabędzicę.
Kasia Dominik
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating