Lavandula spp.

author:  befana_di_campi
5.0/5 | 10


"... a szczególnie nadaje się na dolegliwości i bóle głowy, a także mózgu..." (John Parkinson, 1640)

Gdzieś - i skądś
wysiała się w rumowisko
z niegdysiejszej grządki
na której umarły marzenia

wraz z nazywanym "melisą"
rojownikiem sennym
przepołowionym nowiem
niczym świetlana cytryna.

Niezmiennie po zachodzie
gdy jak rosa dzwonek
pluskiem ogłasza
żar na święto

Patronów jutrzejszych
Jakuba i Krzysztofa dźwigającego
Głaz czyli maleńkiego
w swoich ramionach - Jezusa.

To liliowo i nostalgicznie
kiedy indziej gorzkawo
usychającym zielskiem
pachnie gorąco i bardzo niebiesko:

tym
co się zgubiło.

Co nie spełniło.

I czego w ogóle
nigdy przedtem nie było.

Co się nie stanie
i nie odstanie

lawendą cierpką
koloru zmierzchu.

lipiec 2004



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
07.11.2022,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Bardzo się podoba.
My rating:  

Moja ocena

moje klimaty :)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.11.2022,  mroźny

My rating

My rating:  
06.11.2022,  Kandr

Moja ocena

Niesamowity klimat...
My rating: