Struktury krwi

author:  Maksymilian Tchoń
5.0/5 | 5


Spokój spowija powstające słońce
to na nic mówić, że czarne jest czarne, a białe jest białe
zbliżam się do finału sztuki

Ubliżają mi: Prawda i Kłamstwo
Dogmatom wybaczam onieśmielenie
Kłamstwu unoszę brew
wymalowaną kurtuazyjną kredką

Uległe ceny braw
zatwardziałe konstelacje gwiazd
niezmienne struktury krwi
wytoczony proces powstającemu słońcu i pełni księżyca
inne zawody ponderabiliów

braterstwo naszych dusz, gdyż widziano nas – nie słyszano
ujarzmiam wierszem,

którego imię jest: dla Wybranych

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.10.2022,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating: