PO TROCHĘ WIOSNY
PO TROCHĘ WIOSNY JESIENIĄ
Pójdźmy na spacer na przełaj
wywędrujmy przed siebie
niedaleko… a może i dalej
z ulubionymi drzewami
w przestrzeń beżowej ciszy
czasu rzeczywistego
z pogodą błękitnie jesienną
po fascynacje niezwykłe
tętnem poranka
nim zmętnieje, wyblaknie
nim porwą go wiatry
Pójdź ze mną kochana pod rękę
ku Wiśle przez park
złocieni i cieni liliowych
po trochę wiosny beztroskiej
jesienią
z ławeczką Schillera aleją
i ptactwa chóry pstrokate
pod niebem olśnionym
szukać migotliwych wierszy
pośród prześlicznych liści
z dala od chaosu i zgiełku
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 8 października '22
Pójdźmy na spacer na przełaj
wywędrujmy przed siebie
niedaleko… a może i dalej
z ulubionymi drzewami
w przestrzeń beżowej ciszy
czasu rzeczywistego
z pogodą błękitnie jesienną
po fascynacje niezwykłe
tętnem poranka
nim zmętnieje, wyblaknie
nim porwą go wiatry
Pójdź ze mną kochana pod rękę
ku Wiśle przez park
złocieni i cieni liliowych
po trochę wiosny beztroskiej
jesienią
z ławeczką Schillera aleją
i ptactwa chóry pstrokate
pod niebem olśnionym
szukać migotliwych wierszy
pośród prześlicznych liści
z dala od chaosu i zgiełku
⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 8 października '22
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating