Latarnia

author:  Radzikowski
5.0/5 | 3


latarnia
mój azyl
światło do której ćmy
zmierzchnice
zwiastunki
a ja nie liczę
dni

tyle pokus było
brudnych
zgubnych mnie
decyzja żadna
nie padła
to też
z konta
w kąt

szeptałem do Boga
po cichu
niestety
nie szepnął
że
swoją latarnię
mam w sercu
dając światło innym

autor

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: