Jedynaczka | version: 26.02.2012 16:39
Mała dziewczynka,
pomiędzy złotymi łanami zbóż
zrywała polne kwiatki,
zaplatała z nich wianki.
Kładzie się w trawie,
spoglądała w stronę chmur
unoszących się na błękicie,
podziwiała fruwające ptaki.
Przymykała powieki,
przez które przedzierało się słońce.
Przekształcała swoje dziecięce myśli
... tylko wtedy nie była jedynaczką.
pomiędzy złotymi łanami zbóż
zrywała polne kwiatki,
zaplatała z nich wianki.
Kładzie się w trawie,
spoglądała w stronę chmur
unoszących się na błękicie,
podziwiała fruwające ptaki.
Przymykała powieki,
przez które przedzierało się słońce.
Przekształcała swoje dziecięce myśli
... tylko wtedy nie była jedynaczką.
Poem versions
- 26.02.2012 16:42
- 26.02.2012 16:39
- 26.02.2012 15:42
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
.
.My rating
My rating