bezdech | version: 25.12.2022 14:57

author: Czarek Płatak
5.0/5 | 5


niewidzialne zmarszczki gładzi
na obrusie swoich nie
próbuje od kiedy przed lustrem
działa już tylko brak okularów

siedzi oddech wstrzymuje
liczy kroki siedem osiem
dziewięć nie to do tych
spod piątki na I piętrze

wstaje patrzy w okno
kolejny rok zastyga
oddech wstrzymuje
. . . . . . . . . . . . . .
siada
liczy kroki

rate


Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.12.2022,  Ula eM

My rating

My rating:  

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English