jeszcze raz | version: 23.06.2022 09:04

author: Ula eM
5.0/5 | 5


ozdobione orderami
wychodzą ze ścian
rozpieklone
nasączone kroplówkami
duchy starej epoki

ruszają jeszcze raz
na podbój
z kieszeniami pełnymi
wyblakłych pieniędzy
cuchnących skarpetą

my cię tu nie lubimy
wszyscy
tak mówią
z laską gotową do uderzenia
cudownie odmłodzeni

siła w jedności
pomożecie - pomożemy
ostatnim tchnieniem
bodaj
byle ruszyć z posad bryłę świata

ach - raz
jeszczio raz
jeszczio mnoga mnoga raz

rate


Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.06.2022,  mroźny

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English