WTEDY BĘDĘ | version: 27.01.2020 08:09
WTEDY BĘDĘ
Wiesz… gdy mnie już nie będzie
na naszej szczęśliwej łące
wszystkim wtedy będę
czegoć mieć nie będziesz
i posmutniejesz… a z Tobą nasz Księżyc
rozszeleści zmierzchem
nasze pociemnieje Słońce
w inne pejzaże czas cicho odejdzie
poza ostatnią gwiazdą
… na zawsze
z brokatową nostalgią
Wiesz… gdzieś poza tą gwiazdą
ponad kosmosem ludzi
a pod wszechświata powierzchnią
czas płynie pod prąd
kalendarium wielkiego rozdarcia
w głąb samotnych miejsc ciemnej energii
gdzie naszej… z jej drżeniem
nie będzie poezji
która dnia kiedyś nie zbudzi
nocy śnieniem nie rozjaśnieje
⊰Ҝற$⊱ ………………………………… Kraków, (Piwnica Pod Baranami) 4 października '19
Wiesz… gdy mnie już nie będzie
na naszej szczęśliwej łące
wszystkim wtedy będę
czegoć mieć nie będziesz
i posmutniejesz… a z Tobą nasz Księżyc
rozszeleści zmierzchem
nasze pociemnieje Słońce
w inne pejzaże czas cicho odejdzie
poza ostatnią gwiazdą
… na zawsze
z brokatową nostalgią
Wiesz… gdzieś poza tą gwiazdą
ponad kosmosem ludzi
a pod wszechświata powierzchnią
czas płynie pod prąd
kalendarium wielkiego rozdarcia
w głąb samotnych miejsc ciemnej energii
gdzie naszej… z jej drżeniem
nie będzie poezji
która dnia kiedyś nie zbudzi
nocy śnieniem nie rozjaśnieje
⊰Ҝற$⊱ ………………………………… Kraków, (Piwnica Pod Baranami) 4 października '19
Poem versions
- 27.01.2020 08:10
- 27.01.2020 08:09
My rating
My rating