JESZCZE BEZ WYROKU | version: 27.09.2019 11:43
JESZCZE BEZ WYROKU
Na drżącej wciąż Ziemi
przypominającej kuloodporną kamienicę
uformowaną z mrzonek kosmicznych cząstek
wyzwalających nieziemskie doznania
milczeniem minął nietykalny styczeń
przefrunął nad polem jak wiatr
porwał go kalendarz dat
W jawę nieodwołalnie zszedł luty…
nieznany jeszcze nikomu
w szatach wszystko przeżywającego czasu
okradziony przez niego o kilka dni
znów wysypie z pietyzmem kolejną dobę mych, pożółkłych urodzin
jeszcze bez wyroku
⊰Ҝற$⊱ …………………………………………………………………… Toruń 3 lutego '19
Na drżącej wciąż Ziemi
przypominającej kuloodporną kamienicę
uformowaną z mrzonek kosmicznych cząstek
wyzwalających nieziemskie doznania
milczeniem minął nietykalny styczeń
przefrunął nad polem jak wiatr
porwał go kalendarz dat
W jawę nieodwołalnie zszedł luty…
nieznany jeszcze nikomu
w szatach wszystko przeżywającego czasu
okradziony przez niego o kilka dni
znów wysypie z pietyzmem kolejną dobę mych, pożółkłych urodzin
jeszcze bez wyroku
⊰Ҝற$⊱ …………………………………………………………………… Toruń 3 lutego '19
My rating
My rating
My rating