SATYRA NA LISTY DO PANA L… I PAŃ | version: 20.10.2011 09:23

5.0/5 | 4


SATYRA NA LISTY DO PANA
LEŚMIANA… I PAŃ


Pozwoli Pan…
Swoją drogą,
Że spytam wprost, bez finezji
Jak to jest możliwe
Że kobiety nie mogą
Nagle żyć bez poezji ?

Czy w alkowach pałaców
Pod strzechą ubogą
Spoglądają w niebo
Szukając natchnienia
Tak ten wirtualny
Świat doznań je zmienia…

Wszystkie o miłości
Łzach, duszy tęsknotach
Pani starsza przy kości
I młoda niecnota

Każda czule wzdycha
Jak niedokochana
Choć ma przy swym boku
Mena… a czuje się zbyt sama
I względów, uśmiechów, uroków…
Oczekując Pana

A Poeta przecie nie jest
Zbyt uodporniony,
Nazbyt obojętny
Na wieńce uwielbień
I kobiece wdzięki

Pozwala się łapać
W sieci ze słów tkane
Bo wszak już niejedna…
Nagle wszystkie panie
Tak niedokochane ?

Czy zatem Poeto
Ramion Panu… stanie ?
Czy Pan się nie zgubi ?
Która obojętna,
A którą Pan lubi ?

Do której z grzeczności
Li tylko Pan pisze,
A która niby muza
Jest przy Panu bliżej ?

I czy… kocha poezję ?
Czy gdy Pan poeci
W Panu rozkochana ?
Odpowie On Waszeci
Gdy spytasz Leśmiana ?


-⊰Ҝற$⊱ ….….….….….….….….….….….….Krzysztof றaria hr $zarszewski

rate


Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Słowa piękne i wymowne...
wiele w nich treści
Dziękuję
My rating:  
20.10.2011,  Jowita M.

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English