Wiersz dla malkontentów | version: 24.03.2018 09:46

author: Maciej Misiu
5.0/5 | 5


A jeśli

nie masz już krzty sumienia

i plujesz jadem gdzie popadnie

odbierasz innym co daje nadzieja

i rzucasz im wciąż pod nogi kłody


pod twoim drzewem nie ma cienia

i może jesteś tym co sam kradnie

a krzyczy wokoło łapać złodzieja

do tego nie chcesz z nikim zgody


i walczysz jak Kichot z wiatrakami

nie widzisz gdzie problemu sedno

zostaniesz w końcu sam z myślami

co wypełniają twoją głowę biedną


Jeśli nie podoba ci się i tamto i to

co przynosi pokój dla większości

jeśli nie gra ciągle tobie to i owo

że wszystko dziś jest tak inaczej


twoje oko widzi wszędzie samo zło

brakuje ci zwyczajnej mądrości

wczytaj się raz jeszcze w Słowo

a skargi pisz na Berdyczów raczej

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.03.2018,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating: