Możliwy scenariusz | version: 30.06.2015 03:52

5.0/5 | 4


Ten sen nie był szczęśliwy,
a jednak to był możliwy scenariusz.
Upewnił mnie tylko, by nawet nie spoglądać na tamtą drogę.
Gdybym tak wyśniła sobie każdy swój błąd, byłabym już spełniającą się kobietą,
a pewne jest to, że niemile dla was szczęśliwą.
Tymczasem tylko umieram w piekielnych płomieniach samotności.
Zeszłam pod ziemię i nie mam na tyle sił,
by patrzeć komukolwiek w oczy.
Boję się, że ktoś odkryje to wszystko we mnie,
a ja wtedy pęknę…
Rozsypując swoje cierpienia, lęki i żale.
Z pewnością zmieniłbyś swoje zdanie…
Czy to jest ta silna i piękna kobieta?
Myślałbyś, to niemożliwe.
Jak ona naprawdę żyję, jak walczy o każdy poranek,
oddalając od siebie ostrze, choć czasem na nie spoglądając z pokusą…
Ból sprawił, że bezwarunkowa miłość do Boga, świata i ludzi
została w niej spotęgowana,
a wrażliwość i ostrożność podciągnięte do maksimum we własnych żyłach.
Dlatego tak często płaci swoją krwią za każdy błąd.

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  
29.12.2013,  lukandiego

My rating

My rating:  
20.12.2013,  mroźny

My rating

My rating:  
15.12.2013,  A.L.

My rating

My rating: