Kiedy czas spać
Kiedy czas spać
natrętne myśli kłębią się pod rudą czupryną
cisną się na powierzchnię
popychane jedna przez drugą, jedna przez drugą.
Myśli niepoukładane niespokojne i niepokorne
plątanina myśli pod twardą czaszką
podobna do plątaniny kabelków ukrytych w ścianie
poplątane jak dawno zapomniane włóczki na dnie szafy
Zmartwienie goni zmartwienie
Niepokój o przyszłość
moją
twoją
naszą
Matki Ziemi
Nie pomogła pastylka z apteki
przepisana na bóle tego świata
ani ziółka na bezsenność w kubku z kotem i pieskiem
Modlę się o zdrowy sen
nadchodzi nad ranem.
natrętne myśli kłębią się pod rudą czupryną
cisną się na powierzchnię
popychane jedna przez drugą, jedna przez drugą.
Myśli niepoukładane niespokojne i niepokorne
plątanina myśli pod twardą czaszką
podobna do plątaniny kabelków ukrytych w ścianie
poplątane jak dawno zapomniane włóczki na dnie szafy
Zmartwienie goni zmartwienie
Niepokój o przyszłość
moją
twoją
naszą
Matki Ziemi
Nie pomogła pastylka z apteki
przepisana na bóle tego świata
ani ziółka na bezsenność w kubku z kotem i pieskiem
Modlę się o zdrowy sen
nadchodzi nad ranem.
Moja ocena
Moja ocena