Prośba
Prośba
Póki śmierć nas nie rozłączy,
póki śmierć nas nie rozdzieli,
pozwól oczy mi wciąż topić
w głębi jezior twoich źrenic.
Póki w piersi bije serce,
póki jeszcze tutaj jestem,
pozwól niech me troski koi
twoja skroń przy mojej skroni.
A gdy przyjdzie ruszyć w drogę
i pójść tam, gdzie trzeba odejść,
nim mnie wieczne cienie połkną,
trzymaj mnie za rękę mocno.
Póki śmierć nas nie rozłączy,
póki śmierć nas nie rozdzieli,
pozwól oczy mi wciąż topić
w głębi jezior twoich źrenic.
Póki w piersi bije serce,
póki jeszcze tutaj jestem,
pozwól niech me troski koi
twoja skroń przy mojej skroni.
A gdy przyjdzie ruszyć w drogę
i pójść tam, gdzie trzeba odejść,
nim mnie wieczne cienie połkną,
trzymaj mnie za rękę mocno.
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena