jednym okiem
jestem jak dziurka od klucza
w krzywym zwierciadle
ludzie patrzą przeze mnie z przymrużeniem
widzą połowę rzeczywistości
nie mogą zobaczyć tego co ja
kiedy wkładają wytrych
zgrzytam rdzą
i sypę starą farbą
jakbym bała się
że w końcu wymienią całe drzwi
w krzywym zwierciadle
ludzie patrzą przeze mnie z przymrużeniem
widzą połowę rzeczywistości
nie mogą zobaczyć tego co ja
kiedy wkładają wytrych
zgrzytam rdzą
i sypę starą farbą
jakbym bała się
że w końcu wymienią całe drzwi
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena